Producenci samochodów ciężarowych starają się zapewnić kierowcom maksymalny komfort jazdy. Pomimo tego, życie w trasie bywa bezlitosne dla zdrowia truckersów. Nie bez powodu powinni regularnie odwiedzać gabinety lekarzy.

Z badań wynika, że 90% zawodowych kierowców ma podwyższone ciśnienie krwi. Jak tu się nie wkurzać, kiedy na drogach tyle baranów? – spyta pewnie niejeden, który zarabia na chleb jazdą. Wiadomo, że stres robi swoje, ale nie jest to jedyny powód psucia się układu krwionośnego. Siedzenie niezmiennie w jednej pozycji przez wiele godzin, to rzecz bardzo nienaturalna dla człowieka, która również przyczynia się, do tego stanu.

Zapobieganie tego typu schorzeniom można na przykład dbając o zdrową dietę. Choć zdobycie do jedzenia, czegoś innego niż fast food, wymaga dużo zachodu ze strony kierowcy – warto poświęcić na to swoją energię. Szybkie żarcie ma to do siebie, że nie jest zdrowe, za to smaczne, łatwo dostępne i szybko zaspokaja głód. Nie trzeba z niego zupełnie rezygnować. Wystarczy je nieco urozmaicić. Dobrze też poświęcić chwilę na jedzenie, nie robić tego w pośpiechu.

Plecy kierowcy, również nie są rozpieszczane. Wspomniana wcześniej, pozycja siedząca, nie jest sprzymierzeńcem zdrowia kręgosłupa. Nawet sekretarka pracująca w biurze rusza się więcej w ciągu swojej ośmiogodzinnej zmiany. Wstawanie z krzesła, zrobienie herbaty, przełożenie czegoś z miejsca na miejsce, to minimalna aktywność fizyczna, której kierowca nie ma możliwości wykonać. Dlatego każda pauza powinna wiązać się z ćwiczeniami. Nie trzeba od razu zostawać drugim Pudzianowskim, czy Lewandowskim. Wystarczy kilka skłonów i wymachów. Kiedy dbanie o własną kondycję odejdzie w niepamięć, może się to skończyć niezdolnością do pracy. Chyba każdy miłośnik wielkich maszyn woli siedzieć za kółkiem, niż w domu – na rencie.

Kolejną rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę jest wzrok. Oczy męczą się z wielu powodów. Klimatyzacja, długie obserwowanie drogi, a nawet stres to dla nich istna katorga. Kto źle widzi drogę, nie może dobrze jeździć. Kierowcy powinni regularnie sprawdzać, czy ich oczy są sprawne.

Bez względu na specyfikę chorób, dobrze stosować się do znanej mądrości. Lepiej zapobiegać, niż leczyć. Im zdrowszy kierowca, tym bezpieczniejszy towar, który transportuje, a także życie kierowcy i innych użytkowników dróg.