Życie truckersa nie należy do najłatwiejszych. Dni, tygodnie spędzone za kółkiem to spore poświęcenie. Kierowcy często starają się zaoszczędzić jak tylko mogą. Jednym ze sposobów jest ograniczanie kupowania gotowych posiłków na rzecz tych, które sami mogą przygotować w trasie. W tym celu wielu z nich zaopatruje się w butlę gazową, dzięki której mogą gotować i podgrzewać jedzenie. Chociaż to rozwiązanie jest oszczędne, to  wiąże się ze sporym ryzykiem, o czym co jakiś czas przypominają nam kolejne tragiczne przypadki.

Zacznijmy od tego, że jak pokazuje ostatni raport AmeriGas Polska pt.”Użytkownicy gazu w butlach – postawy i zachowania związane z bezpieczeństwem” Polacy nie wiedzą do końca, jakie środki bezpieczeństwa należy zachować używając butli gazowej. Okazuje się, że jedynie 33% z nas potrafi prawidłowo sprawdzić szczelność butli (za pomocą wody z mydłem lub specjalnego sprayu). Zatrważające jest to, że 16% szczelność butli sprawdza za pomocą zapałek lub zapalniczki!

Butle gazowe najczęściej wypełniane są mieszanką propanu i butanu. Propan jest niezwykle niebezpiecznym gazem, dlatego musimy uważać, by nie dopuścić do ogrzania butli i trzymać ją z dala od wszelkich źródeł ciepła, ognia, iskier, a także urządzeń elektrycznych, które mogą powodować powstawanie iskier. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości dotyczące szczelności butli powinniśmy od razu zaprzestać korzystania z niej, wynieść z szoferki i znaleźć najbliższą stację diagnostyczną.

Korzystanie z butli gazowych w szoferce pojazdu może okazać się niezwykle niebezpieczne. O nieszczęśliwych wypadkach spowodowanych używaniem butli gazowych często słyszymy w mediach. Ulatniający się gaz w małej, szczelniej szoferce wymaga jedynie iskry wywołanej trzaśnięciem drzwiami, a co dopiero zapaleniem papierosa. W internecie znajdziemy informacje o wielu przypadkach, w których butla z gazem wybuchła w trakcie przygotowywania posiłku przez kierowcę powodując rozsadzenie kabiny i poważne poparzenia u kierowców. Pamiętny jest również przypadek, gdy kierowca chcąc ogrzać się w nocy w kabinie postanowił wykorzystać płomień z butli. Niestety w szczelnie zamkniętej podczas mrozów kabinie ilość tlenu zaczęła maleć, a palący się ogień zaczął wytwarzać czad. Dla kierowcy nie było już ratunku, jego ciało znaleziono następnego dnia gdy zaniepokojony brakiem kontaktu dyspozytor rozpoczął poszukiwania.

Nie chcemy nikogo namawiać do rezygnowania z używania butli jednak każdy kierowca powinien być szczególnie wyczulony na wszelkie nieprawidłowości i nieszczelności. Warto pamiętać też, by napełniać butlę jedynie w sprawdzonych punktach.  

O szykujących się wzrostach cen na polskich autostradach słyszy się regularnie. Stalexport Autostrada Małopolska S.A. dniem z 1 marca tego roku wprowadziła w życie podwyżki cen za przejazd autostradą A4 dla pojazdów 2,3,4,5 kategorii. Oznacza to, że podwyżki nie obejmują jedynie motocykli i samochodów poruszających się na dwóch osiach.

Pojazdy zaliczające się do 2 kategorii (na dwóch osiach z czego przynajmniej jedna wyposażona jest w koło bliźniacze lub samochody z przyczepą) i 3 kategorii (samochody o 3 osiach i 2 osiach, z których przynajmniej jedna wyposażona jest w koło bliźniacze z przyczepami) zapłacą przejeżdżając za jeden punkt poboru opłat 18 zł, a za całość 36 zł.  Pojazdy 3 kategorii (o więcej niż 3 osiach z przyczepami, o trzech osiach z przyczepami i o więcej niż 3 osiach z przyczepami) oraz 4 kategori (ich wymiary, nacisk na oś lub ciężar przekraczają normy ujęte w przepisach o ruchu drogowym) przejeżdżając przez jeden punkt poboru opłat 30zł, a za całość 60 zł.

Kierowcy i firmy, którzy zakupili impulsy w ramach użytkowania kart A4 i A4GO, jeszcze przed końcem lutego tego roku mogą korzystać z nich w niższych cena przez 2 lata.  Obecnie kupując pakiet 20 impulsów na kartę A4GO dla pojazdów kategorii 2,3,4 musimy zapłacić 360 zł. W przypadku kart A4 to 360 zł dla kategorii 2 i 3 i 600 zł dla kategorii 4.