Przewoźnicy delegujący kierowców do pracy na terytorium Francji muszą przygotować się na dodatkowe obciążenia fiskalne oraz utrudnienia administracyjne. 5 maja 2017 roku został opublikowany dekret, zgodnie z którym zagraniczni przewoźnicy zobowiązani będą do uiszczenia dodatkowych opłat.
Nowe regulacje nakładają obowiązek wniesienia jednorazowej opłaty w wysokości 40 euro za każdego pracownika delegowanego do pracy na terenie Francji. Ustawodawca tłumaczy je koniecznością kompensowania kosztów związanych z funkcjonowaniem elektronicznego systemu zgłaszania delegowanych pracowników (SIPSI). Ponadto dodatkowe opłaty mają pokryć koszty wynikające z konieczności zatrudnienia urzędników niezbędnych do kontrolowania firm korzystających z systemu.
System SIPSI będzie dostępny za pośrednictwem dedykowanej strony internetowej. To właśnie dzięki niej przedsiębiorcy będą mogli zgłaszać delegowanie pracownika oraz wnosić konieczne opłaty. Zmiany mają wejść w życie z początkiem 2018 roku.
Kontrowersyjne przepisy to kolejne regulacje, które są niekorzystne dla przedsiębiorców z Polski i krajów Europy Wschodniej. Od lipca 2016 roku na terenie Francji obowiązuje ustawa wprowadzająca minimalną stawkę godzinową dla pracowników transportu. Ustawa oprócz ujednolicenia stawki godzinowej wprowadziła konieczność spełnienia wielu obowiązków. Najbardziej uciążliwe spośród nich to:
- elektroniczne zgłoszenie oddelegowania pracownika (w języku francuskim),
- prowadzenie dokumentacji (w języku francuskim),
- przechowywanie odpowiedniej dokumentacji w pojeździe,
- wyznaczenie przedstawiciela (reprezentanta do kontaktów w języku francuskim).
Według ekspertów nowe przepisy nie są zgodne z prawem unijnym ponieważ naruszają wspólnotową zasadę swobody przepływu usług. Zdaniem Inicjatywy Mobilności Pracy istnieją jednak uzasadnione obawy, że Komisja Europejska odmówi wszczęcia postępowania.