Renault Truck ze swoją serią T stale zyskuje na popularności w branży transportowej dzięki swojej specjalizacji w cechach na literę „E”. Jak mogłoby być inaczej, skoro każdy w firmie na tym zyskuje? Ekonomia przekona dyrekcję i spedytorów, Ergonomia – kierowców, Ekologia – marketingowców i handlowców.

Ciężarówka nie musi być ładna ani szybka. Przyspieszenie i łatwość parkowania również nie należą do priorytetów. Za to na pewno musi palić jak najmniej – a w tym bryluje Renault Truck. Inżynierowie francuskiego producenta pojazdów ciężarowych odchudzili niemal każdy z podzespołów ciężarówki Renault, stosując między innymi aluminiowe zbiorniki, siodło i obręcze. Kilkaset kilo mniejsza masa w połączeniu z systemami Optiroll, Optifuel i Optifleet to ponad 15% oszczędności na tankowaniu.

Programowe wsparcie ekonomiki jazdy opłaci się również gdy okaże się konieczne odwiedzić serwis pojazdów ciężarowych. Mniejsze zużycie podzespołów przy łagodniejszym stylu jazdy, ograniczenie „piłowania” silnika i skrzyni, mniej okazji do uszkodzeń mechanicznych – to mniej części do serwisowania i rzadsze wizyty w serwisie Renault Truck.

Żaden program nie zmusi jednak kierowcy do ekonomicznej jazdy – może mu jedynie pomóc i go zachęcić. A w tym przypadku kluczowa jest ergonomia. Wygodna kabina i łatwy dostęp do wszystkich funkcji to lepszy nastrój kierowcy i bardziej pozytywne nastawienie do ekonomicznej jazdy. W kabinie Renault Truck jest natomiast na tyle wygodnie, że można spokojnie skupić się na pokonywaniu kolejnych mil i ponownie – mniejsze ryzyko nieplanowanej wizyty w serwisie samochodów ciężarowych.

Mniejsze spalanie to z kolei mniejsza emisja spalin. Nawet jeśli ekologia nie jest ulubionym tematem w branży transportowej – jest modna. A klienci lubią to, co modne. Zawsze warto im wspomnieć, że dla dobra środowiska coś się zrobiło – nawet jeśli był to tylko efekt uboczny. Mniej spalin to również niższe zużycie DPF i po raz kolejny – rzadsze wizyty w autoryzowanym serwisie.

Ale jeśli jednak odwiedziny w serwisie okażą się konieczne – zapraszamy do Szczecina!

 

Badania przeprowadzone przez firmę Continental dowodzą, że ogumienie jest jedną z najczęstszych przyczyn utraty mobilności przez firmy przewozowe.

Ankieta realizowana przez markę wiosnę tego roku wśród właścicieli firm flotowych. Zapytani zostali o to, jakie rozwiązania poprawiłyby efektywność ich biznesu. Wyniki potwierdzają jednoznacznie jak potrzebną usługą jest mobilny serwis samochodów ciężarowych i stworzenie w przyszłości inteligentnych systemów kontroli pojazdów.

Branża transportowa poszukuje obecnie rozwiązań w zakresie poprawy mobilności oraz usprawniania procesów związanych ze stanem technicznym pojazdów i opon. Wszystko po to, by zapobiec awariom i kosztownym przestojom. Wśród najczęściej wymienianych powodów ograniczonej mobilności operatorzy flot wymienili kilka przyczyn m.in. wysokie natężenie ruchu (67%), awaria opon (40%), uszkodzenie silnika (33%) oraz czas jaki poświęcają na załadunek i rozładunek (33%).

Zdaniem badanych rozwiązaniami, które mogłyby poprawić efektywność prowadzonych operacji są usługi do zarządzania flotą (40%). Badani wskazali też inteligentne systemy badań i kontroli ogumienia (33%) oraz bieżący monitoring ciśnienia 
i temperatury w oponie (27%). Ponad połowa ankietowanych (60%) przyznała, że najbardziej interesujące są informacje na temat stanu pojazdu i opon pozyskane w czasie rzeczywistym. Takie systemy pomagają na bieżąco wykrywać ewentualne problemy i umożliwiają błyskawiczną reakcję na zdarzenie. To właśnie komunikacja, czyli bieżąca wymiana danych, pomiędzy pojazdem, zarządcą floty, a partnerem serwisowym kształtuje zakres Logistyki 4.0, która pozwala zminimalizować przestoje, dzięki wykorzystaniu nowoczesnych technologii.

Badanie pokazuje rosnącą świadomość przewoźników w aspekcie ogumienia. Prawidłowy stan opon nie tylko podnosi bezpieczeństwo transportu, ale wpływa na poprawę wydajności floty. Wyniki badania będa mialy wpływ na kształt oferowanych przez markę rozwiązań dotyczących monitorowaniu stanu ogumienia w pojazdach.